Żyjemy w epoce szerokiej dostępności do świata online. Rzecz jasna wielu z nas nie wykorzystuje nawet połowy potencjału tego narzędzia i czas poświęca na przeglądanie memów. Budujące jest jednak, że powstaje coraz więcej portali, które dają nam możliwość obcowania z kulturą i sztuką bez opuszczania czterech ścian. To bez wątpienia świetne zjawisko.
Rzecz jasna ludzie są już chyba przyzwyczajeni do tego, że filmy i muzyka są dostępne w internecie legalnie za niewielką opłatą. Serio – te 30 zł miesięcznie za Netflixa bądź Tidala jest śmiesznie niską ceną za ten ocean możliwości, które daje nam ten software. Szczególnie jeżeli porównamy to z kosztem wejściówki do teatru bądź płyty winylowej. Od wielu lat marzy mi się coś jeszcze – kino online. Aby była możliwość obejrzenia nowości, na legalu, w jakości HD. A może nawet z przyjaciółmi przy wykorzystaniu wirtualnej rzeczywistości? Nie jest to bez dwóch zdań proste do zaprogramowania, musiałby się w to zaangażować naprawdę renomowany software house. Oprogramowanie to jedno, ale do rozegrania zostałoby mnóstwo innych formalności, jak choćby prawa autorskie. Byłoby to naprawdę spore przedsięwzięcie.
Nawiasem mówiąc, warto poznać możliwości, jakie wiążą się ze współpracą z software house’ami. Firmy tego rodzaju wyspecjalizowały się w przygotowywaniu szytych na miarę narzędzi powiązanych z internetem. Jedne wyspecjalizowały się w aplikacjach webowych, inne idą w kierunku świata mobile. Z ich usług korzystają firmy na całej kuli ziemskiej, nie zawsze tak znane jak Tidal bądź Prime. Dedykowanego oprogramowania dla firm potrzebować może już choćby i kilkunastoosobowa działalność gospodarcza. Ostatecznie w XXI stuleciu zdecydowana większość prac odbywa się w internecie. Dlatego też dobry producent oprogramowania może się przydać w najmniej oczekiwanym momencie.
Nadmienię, że tego typu firmy są też w stanie stworzyć tak zwane MVP. Jeżeli mamy doskonały pomysł i pragniemy sprawdzić, czy ma realną szansę powodzenia – jest to doskonała opcja. Wspominam o tym, bo mogliście o tym nie wiedzieć.
Wróćmy jednak do kultury w świecie online – świetne jest to, że wejściówki do teatru możemy zarezerwować bez wychodzenia z domu, uczestniczyć w konferencjach leżąc w łóżku, bądź chodzić po wirtualnych galeriach sztuki. Technologie webowe fascynują mnie coraz bardziej i wykorzystuję te możliwości coraz częściej.